- Shounen Forum http://www.shounenforum.pun.pl/index.php - Bleach http://www.shounenforum.pun.pl/viewforum.php?id=28 - Porozmawiaj o ostatnim chapterze [SPOILERY] http://www.shounenforum.pun.pl/viewtopic.php?id=12 |
D.Lilith - 2012-04-01 01:55:01 |
Tutaj możemy oceniać i opisywać i rozmawiać o ostatnio wydanych chapterach mangi. |
Nami - 2012-04-02 13:47:38 |
Ostatni chapter to koszmar, mimo, że Sasakibe nie był jakimś głównym bohaterem i jakoś często się nie pojawiał, to nie mogę uwierzyć, że go tak po prostu zabili. |
D.Lilith - 2012-04-02 15:18:55 |
Mi tam Sasakibe ani trochę nie szkoda. Mógłby umierać wielokrotnie i ani trochę by mnie to nie wzruszyło. Ale robienie z niego mega-uber-mocarnego koksa po śmierci to już przesada. Skoro Kubo koniecznie chciał uśmiercić kogoś kogo by nam żal nie było, to już mógł się wziąć w garść i zabić Komamurę... Jest naprawdę mało znacząca postacią a przynajmniej wiemy, że jest silny... |
Nami - 2012-04-02 22:29:14 |
Tak, jako czarny charakter trzeba przyznać, że Aizen był świetnie zrobiony, ciężko było odczytać jego zamiary. |
Zoro - 2012-04-02 22:54:31 |
Mi również żal jest Sasakibe, nawet jeśli nie był znaczącą postacią :) A to, że po śmierci okazał się być dosyć potężnym Shinigami wcale mi nie przeszkadza. Do mnie to trafiło i zrobiło mi się go jeszcze bardziej żal :) Co do głównego antagonisty to rzeczywiście straszny i zły z niego wilk :) Jednak wolałem czarnego charaktera z mózgiem :) Urahara? Póki co jakoś niespecjalnie dręczy mnie to po czyjej jest stronie, po prostu cieszę się jego obecnością w tej mandze :) Ogólnie cały ten nowy arc jest taki... nijaki... smutny i w ogóle niczym nie porywa. Wtargnięcie takich intruzów do SS i to komnaty samego Generała i całe to wypowiedzenie wojny powinno wywołać szok itp. A tu jednak emocji było tyle co na rybach :) |
Nami - 2012-04-02 23:11:13 |
No byłam w szoku, ze dopiero podczas śmierci dowiedzieliśmy się, że ma bankai i w ogóle, jaką osobą był :)
No rozumiem Cię, ale widać zero emocji w tym wszystkim, bo to nic nowego, zero zaskoczenia, dają ostatnio wszystko jak na tacy :P |
D.Lilith - 2012-04-03 10:38:14 |
Jeśli chodzi o Sasakibe, to Kubo się już pogubił co do tego kto jak jest silny. Pamiętacie jak w pierwszym arcu wice padł od JEDNEGO uderzenia Ichigo. Ja rozumiem, że nie używałby bankai jeśli jego forma shikai jet silna, ale to co nam zaprezentował to jedna wielka porażka. Ja po prostu nie dostrzegam logiki w takim postępowaniu. No, ale Bleach już dawno temu przestał być logiczny...
Nieeeeeeee! Ja ma słabość do młodych chłopców :( A jak jeszcze mają 12-14 lat i są silni to słabość jest podwójna. A już abstrahując ode mnie: Białasek ma niezliczona ilość fanek. Kubo ostatnio jest nielogiczny, ale takiego samobója by sobie nie strzelił xD |
Kira ;] - 2012-04-14 19:22:27 |
Jeśli chodzi o ten chapter zgodzę się z wami nie było zadnego szoku odrazu domysliłem się ze to Quinshy i co się stanie z Ishida mało mnie to ineresuje i zastanawia, co do bliskiej walki Zastępczy Shinigami vs Quinshy może będą jakieś emocje .... Nell jak zwykle zabawna;] czy Seireitei ocaleje jak nie to normalnie pobiegam na golasa po ulicy ;d |
D.Lilith - 2012-04-22 09:20:06 |
Było nieco lepiej niż ostatnio, ale mogłoby być ciekawiej. |
D.Lilith - 2012-05-10 14:57:18 |
Nie lubię pisać posta pod postem, ale co zrobić, skoro nikt inny się nie kwapi do komentowania :P |
R. - 2012-05-10 15:31:24 |
Czego w końcu oczekiwać od Kubo? Przecież Ichigo zawsze ma swoją nieprzerwaną tradycję gnojenia swojej osoby na początku, żeby później wejść w formę Ban-Kai i rozwalić potencjalnego oponenta swoją uniwersalną Getsugą, bo przecież nie ma innego ataku, nie? Ogólnie co do chaptera - Myślałam, że bardziej szkaradnego przeciwnika niż Jackie nie uświadczę w Bliczu, a tutaj proszę, co za niespodzianka. W sumie owy pan pojawił się na kartach mangi już jakiś czas temu, ale aktualnie wygląda jeszcze mniej urodziwiej. W każdym razie podoba mi się ponowne włączenie się do walki trzech Fraccionów Harribel. Dlaczego? Myślałam, że Kubo już do tego stopnia zlamił tę walkę, że postanowił pozbyć się potencjału trójki najsilniejszych obecnie fracców, które dodatkowo miały rok na podszlifowanie swoich umiejętności, a rok w Bliczu to dużo... Tym bardziej, że panie są trzy. Do boju, do boju, odbijcie Helę i zniszczcie pseudo nazistów! |
D.Lilith - 2012-05-10 15:43:11 |
Co do tego wyglądu to masz rację xD To jest po prostu tragedia. Aczkolwiek uważam, że Ginjo w swojej ostatecznej formie wyglądał jeszcze gorzej :) |
R. - 2012-05-18 13:28:30 |
Ok, a co powiedziecie teraz? Uer pro fuzja rąk Fraccionów Harribel vs SS Quincy, który widocznie morfuje się w coś jeszcze potężniejszego? Ho ho, jak tak dalej pójdzie, to możemy się spodziewać, że drugi poziom "ressa" u Kłinsich to chleb powszedni. Teraz to chyba tylko pozostaje czekać na to, aż Iczigo wejdzie w formę Ban-Kai i uniwersalną Getsugą rozjedzie gościa (albo raczej przepołowi). Szkoda tylko, że ten oponent z pewnością jest mróweczką w porównaniu z przyszłymi agresorami. Cholera, jak Kubo to robi? Przecież oni za moment rozwalą Namek... znaczy się ziemię. |
Observer - 2012-05-18 15:06:08 |
Ale tak właściwie to dlaczego nie? Mimo wszystko wypowiedzieli SoulSociety wojnę, a ich się przecież nie rozpętuje na zasadzie: "może wygramy, a może nie", tylko raczej: "roz****olimy wszystkich w drobny mak". Tak więc nie wydaje mi się żeby taki poziom u Quincejów miał być czymś dziwnym. ; p |
R. - 2012-05-19 11:30:36 |
Myślę, że wojnę można wypowiedzieć jeszcze na zasadzie "rozpie*doliliście w przeszłości naszych braci, więc my teraz Wam zrobimy sajgon w tym waszym SS". Oczywiście będąc do tego w jakiś sposób przygotowanym. Dziwne tylko, że Quincy zaatakowali po zabiciu Aizena, skoro są tacy powerful mogli i jego sprzątnąć po drodze jak paczkę skittlesów. W prawdzie mogli się go obawiać, jednak usunął go Iczigo (który stracił moce). To był idealny moment (ponieważ myślę, że z dnia na dzień nie można osiągnąć takiego poziomu). Teraz natomiast zaatakowali wiedząc, że moc powróciła Kurosakiemu (bo szczerze wątpię, żeby to w jakiś sposób im umknęło). Cóż, wysoko się cenią, nie powiem. Hmm... w sumie nie wiem po co się w to zagłębiam, nimi wszystkimi dowodzi przecież najpotężniejsza istota w bliczu - Kubo.
Mam nadzieję, że nie. W każdym razie kto wie, skoro wszyscy kłinsi są tacy potężni, to ten atak im gó*no zrobi. Trututu. Odbiją go jakimś uber pro skillem. Chyba, że iczigo przez utracenie swoich mocy i odzyskanie ich stał się jakimś mutantem made in china. |