D.Lilith - 2012-04-05 14:58:29

Tak się zastanawiam, jak prezentują się wasze pierwsze doświadczenia z oglądaniem anime?
O ile mnie pamięć nie myli to w moim przypadku było to:
:prawo:  pierwsze nieświadome anime (nie będę odkrywcza kiedy napiszę): Pokemon
:prawo:  pierwsze świadome anime: Code Geass

Chaeffer - 2012-04-05 17:28:02

Nieświadome anime to pewnie tak jak wszyscy; Pokemon i Dragon Ball -  jako że nadawały to popularne polskie stacje. Natomiast w moim przypadku pierwszym anime jakie obejrzałem świadomie było Vandread. Specjalne cotygodniowe wyprawy do babci która miała cyfrę+ i błaganie żeby pozwoliła oglądać "bajeczkę" po godzinie 23 :D

Typhus - 2012-04-05 19:18:02

hmm czasy kiedy to się oglądało Polonie 1 a tam leciały same takie hiciory jak General Daimos, Yattaman, Gigi i Kapitan Tsubasa :D

Mitsurian - 2012-04-05 19:43:10

Pamięta się nawet jeszcze wcześniejsze czasy, kiedy odbieranie Polsatu to był rarytas i można było oglądać starusieńkie anime typu "Mach 5", "Tygrysia Maska"...ho ho ho

Typhus - 2012-04-05 20:13:15

zapomniałem o Tygrysiej Masceeeeeeeeeeeeee do tej pory jak gram w Tekena to postać Kinga zawsze nazywam Tygrysia Maską :D

Mikkan - 2012-04-05 20:17:00

Właściwie, jak patrzę wstecz to zawsze lubiłam japońskie produkcje. Choć dopiero odkąd poznałam anime, dowiedziałam się, że były japońskie xD Obsesyjnie oglądałam Dragon Balla czy Saint Seiya. Lubiłam Sailor Moon (miałam dużo fajnych naklejek z gum ;3). Rodzice kupili mi kasetę, gdzie były bajki braci Grimm w formie anime xD (odkryłam to niedawno, ale moje zaskoczenie było nieziemskie). Również dostałam na DVD Księżniczkę Mononoke, ale komuś pożyczyłam i mi nie oddał ; /

Odkąd na Jetix zaczął lecieć Shaman King, dowiedziałam się, że anime to anime ^ ^ W sumie to było w połowie świadome, bo po całej prze oglądanej serii, zaczęłam szperać w Internecie, a jeśli mam być szczera to nie pamiętam, co oglądnęłam dalej.

KingNoLife - 2012-04-07 12:04:36

Pierwsze nieświadome anime to: Pokemon, Naruto i Shaman King.
A świadome to: Bleach

yoogurth - 2012-04-07 12:51:12

trololo ~
U mnie to chyba Pokemony .. ;3  tak troche nie swiadome... Ale zawszee.

Toniq - 2012-04-10 22:36:03

Kiss x Sis, jeśli nie liczyć Pokemonów, które leciało w TV i kiedy mogłem, to oglądałem.

Nami - 2012-04-11 17:09:40

Nieświadome? Chyba nie było coś tam kojarzyłam, że Sailor Moon jest japońskie, ale nie nazywałam tego wcześniej anime, a świadome, Dragon Ball Z dawno dawno temu :P

mikashima - 2012-04-14 22:06:45

Sailor Moon w dzieciństwie no i czasem Pokemony.
Później Naruto.
Chyba się specjalnie nie wyróżniłam...

A! No i Muminki!

Typhus - 2012-04-15 09:24:53

mikashima napisał:

Sailor Moon w dzieciństwie no i czasem Pokemony.
Później Naruto.
Chyba się specjalnie nie wyróżniłam...

A! No i Muminki!

Zapomniałem totalnie o Muminkach jedna z najbardziej zeschizowanych krain jaką widziałem. Zresztą do tej pory mam ich odcinki na dysku :P

Mikkan - 2012-04-15 10:41:30

Też uwielbiałam Muminki *__* Nie mam odcinków, ale ściągnęłam ebooki i mam zamiar je przeczytać xDD

Typhus - 2012-04-15 10:44:40

hehe książki o Muminkach mam w wersji papierowej na półce :P Żeby było śmieszniej to i parę komiksów się znajdzie które kiedyś wydał Tm-semic :P

Mikkan - 2012-04-15 10:52:29

Muminki na półce <3 Też kiedyś będę miała! Tymczasem kupiłam przez Internet 9 książek i nie było mnie stać na Muminki, które swoją drogą były droższe niż niejedna z zakupionych przeze mnie pozycji X.x Mangi też miałam w planach zamawiać... Muminki trochę sobie poczekają, aż w końcu przyjdzie ich kolej ;C

Wishie - 2012-04-21 20:47:09

Nieświadome z dzieciństwa: Pokemony i Shin-chan
Świadome: Vampire Knight

Typhus - 2012-04-21 21:27:40

kurde normalnie pokolenie Pokemonów wymiata z tego co widzę po wpisach ;)

D.Lilith - 2012-04-22 10:57:12

Dziwisz się? :D W sumie wcześniej oglądałam trochę Sailor Moon, ale to było kiedy miałam 6-7 lat więc totalnie nic nie pamiętam :) Nawet tego nie liczę, bo zazwyczaj nie oglądałam całego odcinka tylko fragmenty podczas wybierania się do szkoły. Potem była moda na pokemony i to już oglądałam dlatego, że lubiłam, a nie dlatego, że akurat telewizor był włączony. W sumie to przepadałam także za Yu-Gi-Oh, ale to było już chyba po pokemonach... Jak tak sobie przypominam to chyba chce sobie obejrzeć Yu-Gi-Oh od nowa ^^

Nami - 2012-04-22 11:54:05

Yu-Gi-Oh leciał zawsze przed szkołą na polsacie xD ale nigdy nie wiedziałam całego odcinka, bo dojeżdżałam i nie miałam możliwości xD Tak samo pokemony, co drugi odcinek, bo tato nie lubił "chińskich bajeczek" xD

D.Lilith - 2012-04-22 13:42:55

Ja pamiętam że straszne cierpiałam jak przegapiłam jakiś odcinek Yu-Gi-Oh... Z pokemonami nie było problemu, bo leciały akurat jak wracałam ze szkoły. Zazwyczaj rodziców nie było wówczas w domu, więc mogłam cały odcinek obejrzeć :)

Typhus - 2012-04-22 17:20:57

Szczerze to Yu-Gi-Oh czy Bakuganów (chyba jakoś tak to się tam piszę) to nigdy nie oglądałem. Co do Pokemonów to może parę odcinków z czystej ciekawości ale takie zbyt dziecinne i naiwne było to już dla mnie.
Ostatnio chciałem powrócić do korzeni i obejrzeć Daimosa ale po trzech odcinkach odpłynąłem i usnąłem. Chyba czar dawnych animców już teraz prysł ale mimo to zrobię jeszcze do nich kiedyś podejście :P

fireman - 2012-05-07 20:03:40

Moim pierwszym nieświadomym anime był na pewno Dragon Ball ^^
A świadome to było hmm... Fushigi Yuugi

Observer - 2012-05-08 19:31:15

A ja DB obejrzałem stosunkowo późno. Zacząłem na pewno gapieniem się od niechcenia w telewizor w czasie kiedy moje siostry oglądały Czarodziejki z Księżyca. Potem nadeszły pokemony które oglądałem z zapałem za który teraz zdzieliłbym dawnego siebie czymś ciężkim po głowie za to prażenie szarych komórek.
W sumie pierwszym i (prawdopodobnie) świadomym anime które - co ważne - obejrzałem od początku do końca było Beyblade.
A potem miałem dłuuugą przerwę przetykaną jakimiś z przypadku oglądanymi epizodami FMA, Hellsinga i Wolfs Rain, która ostatecznie na amen zakończyła się wraz z dorwaniem przeze mnie w łapy kilku płytek, koślawo podpisanych jako "Dragon Ball". Miałem chyba coś z 16 czy 17 lat wtedy.

Zoro - 2012-05-08 21:58:21

U mnie przygoda z anime zaczęła się od oglądania po szkole DB, Pokemonów, Yu-Gi-Oh i Beyblade. Wszystko oczywiście wyrywkami jednak jako, że byłem szczeniakiem to nie przeszkadzało mi to, żeby się dobrzy przy tym bawić  :) Jak to z reguły bywa wyrosłem z tego i do anime wróciłem dopiero na studiach i myślę, że tym razem jest to choroba nieuleczalna :P

Nami - 2012-05-08 22:05:54

Zoro, powiem Ci, że Beyblade, to kiedyś nawet nie myslałam, że to japońskie, zwłaszcza, że któraś seria miała włoski opening, znaczy ja słyszałam z włoskim openingiem i na dodatek dubbing. Ale też chyba zaliczyłabym to do pierwszych anime jakie widziałam, ale własnie bardziej nieświadomie xD
Własnie moja siostra przez ramię mi prawie patrzyła i mi powiedziała, czemu nie piszę Teknomena, a ja, ze przecież Foremniak dawała głos i czy to napewno anime, a ona ale przecież tak. Musze przyznać, że to stare było, i dawno w telewizji leciało, ale przyznam, mimo polskiego dubingu, było ciekawe i też bym zaliczyła w takim arzie to pierwszych anime oglądanych xD

R. - 2012-05-08 23:33:59

Huh, pierwsze anime? Tak jak większość z użytkowników. U mnie zaczęło się wszystko od DB wyświetlanego w telewizorni po lekcjach, wtedy pustoszało praktycznie całe podwórko. Czarodziejki, chociaż jakoś nigdy za nimi nie przepadałam, Yattaman, Bia, Tygrysia Maska, Pokemony, Beyblade i... chyba by się coś jeszcze znalazło? Albo nie? A takie, że w pełni świadoma byłam "ach, oglądam anime, ojacieniemogę!" - pałeczkę pierwszeństwa przejęło Wolf's Rain, kiedy to było? Gdzieś w podstawówce, jednak nie pamiętam dokładnie która klasa, wtedy liczyły się dla mnie tylko maszynki arcade hah.

www.komputerownik.pun.pl www.podgorna.pun.pl www.tibiacity.pun.pl www.cs-gm.pun.pl www.forumzswnf.pun.pl