Temat dość popularny, ale zawsze jestem ciekawa, skąd biorą ludzie pomysły na nazywy swoich nicków, czy od skrótów imion czy ulubione postacie itp.

Więc moj nick na tym forum, to Kahlan, może dlatego, że lubię "Miecz Prawdy" i utożsamiam się z tą postacią.
Ale zazwyczaj mam nick Kira, większośc osób tak do mnie mówi, a zaczęło się od siostry i jej koleżanek.
Niestety tu Kira nie mam, bo ktoś wziął ten nick i mogłam się tego spodziewać, bez sensu mieć taki, jak zaraz zaloguje się ktoś z nickiem Kira123, Kira14, Kirus itp :/

D. To człon nazwiska części bohaterów mangi "One Piece" i jako wielbicielka wszystkich tych osób sama chciałabym dodać sobie tą literkę przed imieniem. I już. A Lilith posługuję się już od dawna, od czasów gimnazjalnych zresztą i pochodzi to od mojego imienia. Na chrzcie dano mi bowiem Liliana :) Najczęściej w życiu realnym posługuję się skrótem Lil.

Na wielu portalach mój nick brzmi także mesensei. W sumie nie wiem dlaczego. Sensei było tam konieczne, bo w czasach liceum część znajomych tak do mnie mówiła, ale jest to słówko które nie może występować samo, bo zawsze jest już zajęte na wszystkich forach i portalach. Tak więc postanowiłam dodać jedną, dwie literki przed lub po nim, aby nick był łatwy do zapamiętania i unikalny. Od przeszło 4 lat rejestruje się na połowie dostępnych forów jako mesensei i jeszcze nie zdarzyło się, aby taki nick był zajęty, więc chyba trafiłam w sedno :D

Kiedyś miałem dużą jazde na Hellsinga. Alucard był nazywany No-Life-King, i jakos tak King-No-Life mi wspadło w ucho ;D wymyśliłem to na lekcji biologi i zacząłem wszędzie używać. Na wszelkiego rodzaju portalach jeśli znajdziecie kogos o nicku King-No-Life to najprawdopodobniej to jestem ja ;D

Zoro...nie zawsze miałem ten nick, ale sama nazwa wskazuje, bardzo polubiłem One Piece, a w tym postać szermierza. Nawet mógłbym skusić się do stwierdzenia, że się z nim utożsamiam :P

Cóż... Kiedy byłam młodsza i zaczynałam się interesować anime, stwierdziłam "No to teraz trzeba sobie wymyślić nick, którym będę się posługiwać na Internecie". Wymyślanie skończyło się na tym, że przejrzałam listę imion i wybrałam sobie "Minako", bo ładnie brzmiało. Niestety nazwa była dość popularna. Tym bardziej, że jedna z bohaterek Sailor Moon miała zaszczyt nosić to imię. Przyszło co do czego, to wszędzie nick był zajęty. Jakoś sobie z tym radziłam, ale później zaczęło mnie wkurzać. Raz wpadł mi w łapki słownik polsko-japoński. Z ciekawości przeglądałam go sobie, aż tu odnalazłam wyraz "mikan", co oznaczało mandarynka. W sumie całkiem mi pasowało, tym bardziej, że uwielbiam smak i zapach tych owoców. Żeby tym razem ubezpieczyć się przez zajętością nicku, choć w stopniu minimalnym, postanowiłam dodać drugie "k", bo odpowiadało mi wizualnie. Inspirujące, prawda? ;33

Zoro napisał:

Zoro...nie zawsze miałem ten nick, ale sama nazwa wskazuje, bardzo polubiłem One Piece, a w tym postać szermierza. Nawet mógłbym skusić się do stwierdzenia, że się z nim utożsamiam :P

Jak byś napisał coś innego to bym był w lekkim szoku ;) :P

Mój nick nie ma aż takiej zagmatwanej genezy powstania jak co nie których osób które wypowiedziały się wcześniej. Od dzieciaka pamiętam że zawsze jak słyszałem wyraz Warhammer to zapadałem w trans niestety była to dość droga zabawa na którą nie koniecznie w dzieciństwie mogłem sobie pozwolić. Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz zobaczyłem jakiś koncept rysunkowy herolda boga Nurgla (w świecie Warhammera jest to bóg odpowiedzialny za zarazy, choroby i rozkład) czyli Typhus`a the Travellera. Od tamtej pory jest to mój ulubiony bohater ze świata WH no i najczęściej używany przeze mnie nick na necie :D

Toniq... Ogólnie mam nick Tonique. Skąd się wziął? Przypadkowo. Nie wiedzieć czemu, ilekroć na niego patrzę, kojarzy mi się on z tequillą. Poza tym, chyba tylko dwa razy spotkałem się z osobami o tym nicku, więc można uznać go za oryginalny. Chyba.
Mam jeszcze gdziniegdzie Kida. Chyba wiadomo, o kogo chodzi ;) Powiedziano mi, ze jestem do niego podony (z wygląu ofc.), więc z braku laku i pomysłu na 'nowy' nick wziąłem ten.

Toniq napisał:

Toniq... Ogólnie mam nick Tonique. Skąd się wziął? Przypadkowo. Nie wiedzieć czemu, ilekroć na niego patrzę, kojarzy mi się on z tequillą. Poza tym, chyba tylko dwa razy spotkałem się z osobami o tym nicku, więc można uznać go za oryginalny. Chyba.
Mam jeszcze gdziniegdzie Kida. Chyba wiadomo, o kogo chodzi ;) Powiedziano mi, ze jestem do niego podony (z wygląu ofc.), więc z braku laku i pomysłu na 'nowy' nick wziąłem ten.

Jak spojrzałem na Twój nick to pierwsze co mi przyszło na myśl to dżin z "tonikiem" a nie tequillą :D

Moj nick wzial sie od podworkowej ksywy. A wziela sie ona od tego ,ze moj kolega ma na nazwisko ma Smietana i Nazywamy go Kefir xD i on przez to mowi na mnie Jogurt albo Joo. XD

Typhus napisał:

Jak spojrzałem na Twój nick to pierwsze co mi przyszło na myśl to dżin z "tonikiem" a nie tequillą :D

No, tak też się zdaża.
Zostałem też kiedyś nazwany plankTonik

To ja dodam, ze zmieniłam nick z Kahlan, bo to był dramat, podziwiam Zoro, ze umie wytrzymać z nickiem postaci, która jest tak znana ^^
Patrząc na mój poprzedni nick, widziałam tylko postać książkową, okej utożsamiam się z nią, ale bez przesady ^^

Geneza mojego nicku również sięga czasów gimnazjalnych.
Wtedy też to pierwszy raz zetknąłem się... a to nie było jeszcze wcześniej. W każdym razie spotkałem się z grą z stajni Namco, Soul Edge, u nas znany jako Soul Blade. Zainspirowała mnie tam postać samuraja Mitsurugi'ego, od kogo to zerżnąłem niecnie nick.
Jednak był za długi i zbyt skomplikowany, więc siostra wołała na mnie per "Mitsuru". Kuzyn z kolei gry graliśmy w CS'a darł do mikrofonu jeszcze bardziej skróconą wersję "Mitsu".Per Mitsu w sumie najwięcej osób mnie teraz nazywa.
Mitsurian to natomiast mój najnowszy twór. Ot brzmi jakoś tak zacniej i szlachetniej ;] Czyż nie?

Ach, u mnie to nic nadzwyczajnego. Po prostu stworzony na potrzeby internetu i nie ma najmniejszego związku z tworem takim, jak Death Note (swoją drogą jakoś nie wywarł na mnie wielkiego wrażenia). Nigdy nie przepadałam za wymyślaniem pseudonimów/imion postaci itd. dlatego postanowiłam wybrać sobie coś... nietypowego? No bo kto w końcu bierze sobie jako swoją "ikonę" jedną literę (oprócz L'a...)? R lubię, ma taki "warczany" wydźwięk, dlatego postawiłam właśnie na nią. Czasami można mnie spotkać pod nickiem eRr, eR lub też Rrr itd. gdyż niektóre fora nie uznają mojego jednego, wspaniałego znaku.

Mnie najczęściej można spotkać pod nickiem Wishmaster (ew. gdy jest zajęta, co rzadko się zdarza to wishmaster7). Jak niektórzy się domyślają, nick wziął się z piosenki Nightwisha - Wishmaster. A Czemu Wishie? A tak ludzie zaczęli mi zdrabniać nick i mi się spodobała ta nazwa ^^