Zacznę od tego, że pokusiłem się na przeczytanie tego one-shota tylko, dlatego że wpakowałem się na mange minę a że mam zwyczaj, że co by się nie działo doczytam do końca to chciałem się na chwilę oderwać od tego gniota i przeczytać coś innego. Niestety los tak chciał, że drugi wybór był jeszcze gorszy (wyżyje się na tych pozycjach jak je skończę) i zasada do trzech razy sztuka tym razem podziałała :D
Domu aka A Child's Dream to jedno tomowa manga autorstwa Katsuhiro Ōtomo (tak, tak to ten pan parę lat później stworzył Akire) z 1980 roku. Mamy tu historię tajemniczych samobójstw, które od 3 lat prześladują mieszkańców pewnego kompleksu mieszkalnego. Policja rozkłada ręce gdyż nie ma żadnego pomysłu na poukładanie tych samobójstw w jakiś racjonalny motyw więc czy może odpowiedzialne są za to jakieś siły nadprzyrodzone ??? Pozostawię was z tym pytaniem ;)
Domu można zaliczyć do horroru i ma wszystko, czego szukam w gatunku seinen. Historia jest krwawa, brutalna i zaserwowana całkowicie na poważnie. Ciekawe, jakie były reakcję w latach 80 na kadr komiksowy z dzieckiem, któremu odstrzelono pół głowy :D
Co do rysunku to biję klimatem Akiry tak po oczach że nie da się ukryć że to nie kto inny jak pan Otomo. Akurat jego styl rysowania kupuje zawsze i wszędzie, mimo że to już raczej oldschool na scenie mang.
Żałuję tylko że manga to jedyne 12 rozdziałów :(
|