Ogłoszenie

***

Konkurs One Piece!
Potrzeba więcej ochotników!

OP KONKURS

#1 2012-05-21 14:17:40

 D.Lilith

Admirał Marynarki

Zarejestrowany: 2012-03-31
Posty: 508
Punktów :   
Ulubiona manga: One Piece
Ulubione anime: Gintama
Wiek: 22

Gintama i Gintama' - 252 odcinki absurdu

Zacznę może od kilku słów wyjaśnienia. Co to za anime? Moim zdaniem najlepsze jakie powstało. No, może prawie najlepsze. Jest to anime przede wszystkim robiące papkę z mózgu i najlepiej ogląda się je po alkoholu (lub innych używkach). Co prawda nie jest to wymagane, ale z doświadczenia wiem, że po jednym odcinku obejrzanym przy piwie (w licznie mnogiej) człowieka boli brzuch tak bardzo, że musi zrobić sobie przerwę.
Po jakimś czasie okazuje się, że nawet odcinki obejrzane na trzeźwo powodują zadyszkę ze śmiechu.

http://img1.ak.crunchyroll.com/i/spire1/86d75a66307b6954ac58bcddbc3230831301098256_full.jpgg

Ale po kolei... Mamy XIX wiek. Mamy Edo, mamy niespokojne czasy (coś historycznie pomiędzy końcem Edo a początkiem Meiji), gdzie rdzenni mieszkańcy wykorzystywani są przez najeźdźców. Mamy też głównego bohatera... Jest nim Sakata Gintoki, samuraj (jeśli można nazwać samurajem kogoś, kto nosi drewniany miecz) z bardzo silnym poczuciem sprawiedliwości i nietypową grupą przyjaciół: Kagurą i Shinpachim. Ta trójka tworzy organizację zwaną Yorozuya.

Zapewne w normalnym anime ta grupka walczyłaby wszystkimi możliwymi sposobami z najeźdźcami, gdyby nie to, że to nie jest normalne anime. Począwszy od faktu, że najeźdźcami są kosmici, aż do tego, że Gintoki jest leniem i po prostu mu się nie chce walczyć o sprawiedliwość (chyba ze niesprawiedliwość dotyka bezpośrednio jego, bądź ktoś mu płaci za wstawiennictwo). Więc czym zajmuje się Yorozuya? Wszystkim z czego tylko są pieniądze. To ze przez przypadek udało im się kilka razy uratować świat (i to nawet za darmo) o niczym nie świadczy!

Anime to dwóch zdań robi sobie jaja ze wszystkiego wokół, od japońskich piosenkarek, gier i innych anime poczynając, na historii kraju i ludzkich słabościach kończąc. Nawet robienie sobie jaj z samego mangaki tworzącego Gintamę nie jest czymś złym. Gintama jest jedną wielką parodią wszystkiego i na to oglądający musi się psychicznie przygotować. Świat w którym ninja mają hemoroidy, truskawkowe jest lekiem na śmierdzące genitalia, reżyser anime przebiera się za kaczkę, a shogun służy głównie do zjeżdżania nim po śniegu może być na początku nie do ogarnięcia dla zwykłego śmiertelnika.

Co nie znaczy że nie ma w niej nic poważniejszego. Z czasem dowiadujemy się więcej o przeszłości Gintokiego. Dużym plusem jest dozowanie nam tej wiedzy "po kropelce". Co jakiś czas dostajemy jakaś wskazówkę, ale bez trzech odcinków wspomnień i bez tłumaczenia dlaczego stało się tak a nie inaczej. Większości musimy się sami domyślać, a gwarantuje ze nie jest to takie proste. W późniejszym czasie autor mangi tworzy arce naprzemiennie: jeden typowo parodiowy, drugi nie mniej zabawny ale za to z bardzo poważnym, dramatycznym tłem. Powiem szczerze, ze lubię te "głupie odcinki", ale to nie zmienia faktu, ze podczas tych poważnych arców Gintama wspięła się na wyżyny zajedwabistości.

To co w tym anime lubię najbardziej (oprócz humoru) to walki. Pomijając sprawność z jaką Gintoki posługuje się drewnianą kataną (czasem nawet dostaje do ręki prawdziwą), mamy w tym anime kilku innych mistrzów szermierki.
Potyczki są na zupełnie innym poziomie niż w innych shounenach. Zanimowane tak dobrze, że aż chce się więcej. I nie przedłużane. Walka to walka. Jest dwóch gości którzy naprawdę wymieniają serię uderzeń, a nie dwóch mówców, którzy od czasu do czasu wykrzykując nazwę ataku nieudolnie machają mieczem. Krew leje się strumieniami a bohaterowie umierają naprawdę (tylko Ci negatywni). Powiem nawet więcej... Randomowi antagoniści są wręcz zarzynani. Antagoniści główni czasem nawracają się podczas umierania, ale jak dotąd chyba żaden z nich nie przeżył

Dla tych chcących się zorientować czego spodziewać się po Gintamie filmik na śmieszno:
http://www.youtube.com/watch?v=14eqPvi_s_E

Oraz filmiki na poważnie dla fanów walk.
http://www.youtube.com/watch?v=M8riLwnCVOw
http://www.youtube.com/watch?v=UIP8E-TIfuA


http://images.ados.fr/photo/4487062448/one-piece/jewelry-bonney-29618647c7.jpg

Offline

 

#2 2012-06-12 14:18:54

yoogurth

Gość

Re: Gintama i Gintama' - 252 odcinki absurdu

Czy ja wiem ? Anime dobre z pewnością trafiło by na moją listę 'top 10'. Lecz jeżeli chodzi o anime tak głupie ,że aż zayebiste to nic nie przebije Bo-bo-bo.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nkc.pun.pl www.biotech09.pun.pl www.swiatgier.pun.pl www.bolly-tolly-kolly.pun.pl www.dolinasmoka.pun.pl