Tak się zastanawiam, jak prezentują się wasze pierwsze doświadczenia z oglądaniem anime?
O ile mnie pamięć nie myli to w moim przypadku było to:
:prawo: pierwsze nieświadome anime (nie będę odkrywcza kiedy napiszę): Pokemon
:prawo: pierwsze świadome anime: Code Geass
Offline
Nieświadome anime to pewnie tak jak wszyscy; Pokemon i Dragon Ball - jako że nadawały to popularne polskie stacje. Natomiast w moim przypadku pierwszym anime jakie obejrzałem świadomie było Vandread. Specjalne cotygodniowe wyprawy do babci która miała cyfrę+ i błaganie żeby pozwoliła oglądać "bajeczkę" po godzinie 23
Offline
hmm czasy kiedy to się oglądało Polonie 1 a tam leciały same takie hiciory jak General Daimos, Yattaman, Gigi i Kapitan Tsubasa
Offline
zapomniałem o Tygrysiej Masceeeeeeeeeeeeee do tej pory jak gram w Tekena to postać Kinga zawsze nazywam Tygrysia Maską
Offline
Właściwie, jak patrzę wstecz to zawsze lubiłam japońskie produkcje. Choć dopiero odkąd poznałam anime, dowiedziałam się, że były japońskie Obsesyjnie oglądałam Dragon Balla czy Saint Seiya. Lubiłam Sailor Moon (miałam dużo fajnych naklejek z gum ;3). Rodzice kupili mi kasetę, gdzie były bajki braci Grimm w formie anime (odkryłam to niedawno, ale moje zaskoczenie było nieziemskie). Również dostałam na DVD Księżniczkę Mononoke, ale komuś pożyczyłam i mi nie oddał ; /
Odkąd na Jetix zaczął lecieć Shaman King, dowiedziałam się, że anime to anime ^ ^ W sumie to było w połowie świadome, bo po całej prze oglądanej serii, zaczęłam szperać w Internecie, a jeśli mam być szczera to nie pamiętam, co oglądnęłam dalej.
"Teraz marzenie miało się spełnić. Ktoś powiedziałby, że marzenia się spełniają, ale... To, co się spełniło, nie było już marzeniem. Rozmyło się, zatarło, straciło znaczenie, więc po co się spełniło? Żeby mi pokazać, że nie warto marzyć?"
Offline
Bossman
Pierwsze nieświadome anime to: Pokemon, Naruto i Shaman King.
A świadome to: Bleach
Offline
Gość
trololo ~
U mnie to chyba Pokemony .. ;3 tak troche nie swiadome... Ale zawszee.
Nieświadome? Chyba nie było coś tam kojarzyłam, że Sailor Moon jest japońskie, ale nie nazywałam tego wcześniej anime, a świadome, Dragon Ball Z dawno dawno temu
Offline
mikashima napisał:
Sailor Moon w dzieciństwie no i czasem Pokemony.
Później Naruto.
Chyba się specjalnie nie wyróżniłam...
A! No i Muminki!
Zapomniałem totalnie o Muminkach jedna z najbardziej zeschizowanych krain jaką widziałem. Zresztą do tej pory mam ich odcinki na dysku
Offline
Też uwielbiałam Muminki *__* Nie mam odcinków, ale ściągnęłam ebooki i mam zamiar je przeczytać D
"Teraz marzenie miało się spełnić. Ktoś powiedziałby, że marzenia się spełniają, ale... To, co się spełniło, nie było już marzeniem. Rozmyło się, zatarło, straciło znaczenie, więc po co się spełniło? Żeby mi pokazać, że nie warto marzyć?"
Offline
hehe książki o Muminkach mam w wersji papierowej na półce Żeby było śmieszniej to i parę komiksów się znajdzie które kiedyś wydał Tm-semic
Ostatnio edytowany przez Typhus (2012-04-15 10:45:07)
Offline
Muminki na półce <3 Też kiedyś będę miała! Tymczasem kupiłam przez Internet 9 książek i nie było mnie stać na Muminki, które swoją drogą były droższe niż niejedna z zakupionych przeze mnie pozycji X.x Mangi też miałam w planach zamawiać... Muminki trochę sobie poczekają, aż w końcu przyjdzie ich kolej ;C
"Teraz marzenie miało się spełnić. Ktoś powiedziałby, że marzenia się spełniają, ale... To, co się spełniło, nie było już marzeniem. Rozmyło się, zatarło, straciło znaczenie, więc po co się spełniło? Żeby mi pokazać, że nie warto marzyć?"
Offline