serial nieco różni się od swojego pierwowzoru. Kto czyta, ten wie, z czym mamy do czynienia. Jeżeli jednak są osoby, które nigdy nie spotkały się z Claymore - pozostaje mi skopiować krótki opis.

myanimelist.net napisał:

In a world constantly haunted by demonic predators known as "Youma", the everyday life of humans is full of fear and suspicion, as these monsters easily blend into human society to hunt their hapless prey. However, in this world, there is also a mysterious organization, employing half-human, half-Youma warriors to effectively track down and kill the demons. Called "silver eyed witches" or "Claymores" after the huge Claymore swords they carry, these female warriors are eyed with suspicion and distrust by most because of their inhuman powers.

Oh, niewątpliwie tytuł warty dyskusji, w szczególności, że ostatnio dzieją się tam naprawdę niezwykłe rzeczy. Zawsze bawi mnie wygląd przebudzonych, nie ważne jakie zło by wyrządzali wszystkim dookoła. Niektórym może się wydawać, że wojowniczki różnią tylko włosy, ale potwierdzam, że prawdziwi fani dostrzegają detale nawet w twarzach (no serio, no!). Poza tym jak można obojętnie przejść obok tytułu, gdzie głównych bohaterów się dosłownie kroi? Bez żadnego zastanowienia autor bierze i rozczłonkowuje ciałka dzielnych wojowniczek! One są jak lego, jak bjonikle, jak... jak... Naprawdę są niezłe. Poza tym niektóre posiadają uśmiech równie uroczy jak Harribel. Kto nie czytał, a lubi fantasy, duże miecze i mnóstwo krwi oraz ręce, nogi, głowy, latające wszędzie gdzie się da (a także bigos) - polecam serdecznie. Pomimo mojego opisu to naprawdę świetny tytuł. No to teraz... która wojowniczka jest waszą ulubioną, he?!

Ostatnio edytowany przez R. (2012-05-24 00:32:26)