Tytuł OLDBOY większości pewnie kojarzy się z filmem (dzięki Bogu, że go jakoś do tej pory nie oglądałem), ale pewnie nie wiele osób wie, że najpierw była wersja papierowa.
Cala manga to zaledwie 8 tomów, w których będzie nam dane przeżyć historię mężczyzny o imieniu Goto. Z niewiadomych przyczyn zostaje on zamknięty na 10 lat w prywatnym więzieniu. Po upływie tego czasu zostaje wypuszczony a jego jedynym celem jest odszukanie osoby odpowiedzialnej za umieszczenie go w tej izolacji od świata. Więcej nic nie zdradzę
Scenariusz jest wybitny coś na pograniczu akcji, dramatu i kryminału, ale nie ma tu miejsca na bezsensowną strzelaninę rodem z filmów z Arnoldem czy Sylwestrem. Wszystko, co czytamy jest podane w poważny sposób i nie ma tu miejsca na jakieś „śmieszne kadry” czyli to co lubię najbardziej. Całość przeznaczona jest raczej dla ludzi oczekujących po mangach czegoś ciut doroślejszego. Jedne, z czym musiałem się oswoić czytając Oldboya to dość kulfoniaste nosy rysowane przez pana Nobuaki Minegishi, ale dało radę i mogę powiedzieć, że strona rysunkowa jest naprawdę przyzwoita.
Cóż z pełną odpowiedzialnością mogę polecić ten tytuł każdemu, kto ma ochotę na coś ambitniejszego niż tak popularne tasiemce
Offline
Ja się chętnie za to wezmę, o ile są na necie skany ^^
A film chyba kojarzę, ale szczerze nie wiedziałam, że pierwsza była manga, ba w ogóle o mandze nie wiedziałam
Offline
Skany dostępne są na necie dzięki ekipie Banzai!
Offline