Obejrzałam już jakiś czas temu. No cóż, stoi u mnie na 1 miejscu w moim prywatnym rangingu anime.
Wiesz, nie tylko twoje poglądy co do mechów się zmieniły, jak czytałam komentarze to pełno ludzi mówi, że mechów nie trawi, aczkolwiek serie uwielbia (ja dzięki CG przekonałam się do tych znienawidzonych przeze mnie mechów). Trudno stwierdzić, któr część bardziej przypadła mi do gustu, po prostu traktuje to jako całość. Wiadomo - ulubiony bohater to Lelouch, Kallen i nawet Shirley, za to najbardziej denerwowała mnie postać Suzaku i w późniejszym czasie również siostrzyczki głównego bohatera. Jeśli natomiast chodzi o uwielbianą przez wielu C.C  to cóż, kiedyś też ją lubiłam, ale tak w sumie za co? Wydawała się taka bez charakteru, a to, że  lubiła jeść pizze to jeszcze nie powód bym ją pokochała za to.

Przy okazji, jeśli nie masz już nic przeciwko mechom to polecam Tengen Toppa Gurren Lagann ^^

Tak szczerze, to CG było moim pierwszym świadomie i z determinacją obejrzanym anime. To znaczy obejrzałam kilka odcinków z kumplami, po pijaku, po angielsku (w związku z ilością alkoholu we krwi nic nie rozumiałam!) i na dodatek przysypiając. Nie zapamiętałam nawet tytułu. Jedyne co pamiętałam, to ksywkę "Zero", akcje pod prysznicem i to że były tam mechy. I ze mi się podobało. Zawzięcie szukałam potem tytułu tego anime w sieci, a jak mi się udało, to zmusiłam siostry żeby je ze mną obejrzały. I o ile wcześniej na myśl o japońskiej animacji prychałam lekceważąco mówiąc "chińskie bajki", to właśnie ten tytuł zmienił moje nastawienie.
Moją ulubioną bohaterką jest CC. Lulu trochę mi przeszkadzał, ale tylko trochę. Pamiętam, że bardzo polubiłam tego... przyszywanego braciszka, co nie pamiętam jak miał na imię I tego walniętego doktorka. Kurczę, chyba musze obejrzeć to wszystko raz jeszcze, bo imion nie pamiętam

Tak, tak, Rolo, właśnie ten słodziak! Utulić do piersi normalnie i tak z nim zostać Mam słabość do takich biednych niekochanych chłopców...

Ja niestety nie mogłam się przebić przez tę serię, ponieważ nie przypadł mi do gustu główny bohater, a dokładnie Lelouch Nie wiem, po prostu dziwna postać jak dla mnie.
No ale były tam pozytywne rzeczy, a bardziej osoby jak C.C albo Suzaku. Tylko to spowodowało, że obejrzałam pare odcinków