Ogłoszenie

***

Konkurs One Piece!
Potrzeba więcej ochotników!

OP KONKURS

#1 2012-04-05 08:37:12

 Typhus

Bossman

Zarejestrowany: 2012-04-02
Posty: 241
Punktów :   
Ulubiona manga: Miecz Nieśmiertelnego
Ulubione anime: Ninja Scroll
Wiek: 26

Blue Heaven

http://img337.imageshack.us/img337/3469/3929o.jpg

Zachęcony pochlebnymi recenzjami na necie sięgnąłem po ten tytuł. Blue Heaven to manga, którą można zaliczyć do horroru z dużą ilością trupów. Scenariusz przenosi nas na luksusowy statek rejsowy o nazwie, Blue Heaven, który na swojej drodze spotyka dryfujący kuter. Kapitan statku mimo sprzeciwu właściciela kieruje się morskim kodeksem, który nakazuje sprawdzić czy nie ma nikogo ocalałego. Okazje się, że na dryfującej łodzi doszło do masakry ale znajdują się jeszcze dwie osoby jedna w stanie agonalnym a druga praktycznie bez szwanku. Obydwa mężczyźni zostają zabrani potajemnie przed pasażerami na pokład Blue Heaven i tu trzeba zadać sobie dwa pytania czy zawsze warto pomagać rozbitkom i czy na pokładzie statku z tak dużą ilością bogatych osób nie znajdzie się choć jeden ekscentryczny psychopata ?   

Niestety mimo sporego potencjału scenariuszu ja się strasznie zawiodłem. Nie umiem się wkręcić w historię bohaterów, której całość mieści się w trzech tomach. (o one shotach nie wspominam, bo omijam je szerokim łukiem) Całość akcji dzieje się za szybko i pędzi jak na urwanie głowy do finału. W recenzji poprzedzającej moją lekturę przeczytałem, że jest to dreszczowiec i wypada mi zadać pytanie, z której to niby strony jak mamy tu jedną wielką krwawą jatkę bez większej próby wprowadzenia przez autora klimatu grozy. Nie przekonało mnie też specjalnie wkręcenie tu motywów rasizmu i walki o życie choć i tak zaliczę to na plus dla tej mangi.

Od strony rysunku manga naprawdę przypadała mi do gustu, choć jest specyficzna ja nazywam to takim „brudnym stylem rysowania”. Nie mogę też pominąć kadrów ze statkiem, które są genialne wielki szacunek z mojej strony za takie rysunki.

Na koniec wypada mi tylko napisać że jeśli ma ktoś ochotę na dużą dawkę trupów w kosmicznym tempie to Blue Heaven jest strzałem w dziesiątkę


...Słucham muzyki a nie gatunków...
...Wybieraj, wybieraj co wolisz... prawą czy lewą rękę mam Ci upierdo...?
Kto się nie dziara ten dla mnie fujara!

Offline

 

#2 2012-04-05 09:06:45

 D.Lilith

Admirał Marynarki

Zarejestrowany: 2012-03-31
Posty: 508
Punktów :   
Ulubiona manga: One Piece
Ulubione anime: Gintama
Wiek: 22

Re: Blue Heaven

Chyba nie dla mnie Chociaż zadam pytanie: czy pomimo trupów manga trzyma w napięciu? W sensie czy jest jakaś do ostatnich stron nie wyjaśniona tajemnica i czy historia jest logiczna? Jeśli tak, to trupy nie przeszkadzają ^^


http://images.ados.fr/photo/4487062448/one-piece/jewelry-bonney-29618647c7.jpg

Offline

 

#3 2012-04-05 10:29:52

 Typhus

Bossman

Zarejestrowany: 2012-04-02
Posty: 241
Punktów :   
Ulubiona manga: Miecz Nieśmiertelnego
Ulubione anime: Ninja Scroll
Wiek: 26

Re: Blue Heaven

Całość jest logiczna ale co do tajemnic to szybko się pojawiają i zostają wyjaśnione no może prócz jednej kto to wszystko przeżyje.


...Słucham muzyki a nie gatunków...
...Wybieraj, wybieraj co wolisz... prawą czy lewą rękę mam Ci upierdo...?
Kto się nie dziara ten dla mnie fujara!

Offline

 

#4 2012-04-05 11:31:30

 D.Lilith

Admirał Marynarki

Zarejestrowany: 2012-03-31
Posty: 508
Punktów :   
Ulubiona manga: One Piece
Ulubione anime: Gintama
Wiek: 22

Re: Blue Heaven

Czytałeś może Doubt? Dwa tomy poświęcone kolejnym śmerciom. Trzymało w napięciu, nie wiadomo kto zabija, pojawiają się zagadki. Jest bomba! W trzecim tomie zaczęło się pierdzielić... Wyjaśniło się kto jest sprawcą. Nastąpiła długa przemowa podczas której banda licealistów wytykała sobie swoje błędy, potem w czwartym tomie okazało się, że za wszystkim stoi jeszcze kto inny, znów nastąpiło wytykanie sobie błędów przez klka chaptewów. Potem desperacka ucieczka przed oprawcą a na koniec szczęśliwe zakończenie. A tak, prawie szczęśliwe, bo ostatni rozdział informuje nas, że oprawca jednak powraca. Dla mnie od trzeciego tomu manga była tak nudna... Że aż strach. Ale są ludzie, którym to ścierwo naprawdę się podobało!
Dla mnie jeśli punkt kulminacyjny w opowieści występuje w połowie, to zazwyczaj nie ma co czytać dalej...
Jeśli Blue Heaven również jest przewidywalne jak mydło i niczym nie zaskakuje... To nie dotknę tego nawet


http://images.ados.fr/photo/4487062448/one-piece/jewelry-bonney-29618647c7.jpg

Offline

 

#5 2012-04-05 11:37:05

 Typhus

Bossman

Zarejestrowany: 2012-04-02
Posty: 241
Punktów :   
Ulubiona manga: Miecz Nieśmiertelnego
Ulubione anime: Ninja Scroll
Wiek: 26

Re: Blue Heaven

To już po paru chapktach wiadomo kto zabija więc raczej nie dla Ciebie Co do Doubt to o ile pamiętam taka manga z "królikami" mam ją na liście jak skończę Blame!. Jak już to czytałaś to może napisz taką reckę o tym bo wcześniej to same pochlebne kwestie słyszałem o tej mandze a tu proszę pierwszy negatyw.


...Słucham muzyki a nie gatunków...
...Wybieraj, wybieraj co wolisz... prawą czy lewą rękę mam Ci upierdo...?
Kto się nie dziara ten dla mnie fujara!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.dolinasmoka.pun.pl www.biotech09.pun.pl www.swiatgier.pun.pl www.opowiadania-blogowe.pun.pl www.nkc.pun.pl