Po serii nieszczęść w końcu udało się wypuścić niezły chapter... Bez tony cycków i z ciekawą i nieprzewidywalną walką. O ile można takie rozgromienie przeciwnika nazwać w ogóle walką... Kagura z Mermaid Hell jest moją idolką ^^ Wspaniale zakończyła walkę. I nie dość, że pokonała przeciwniczkę, to jeszcze musiała ją pognębić psychicznie... Pychotka ^^
W końcu zaczyna mnie ciekawić co będzie dalej. No i począwszy od tego chaptera wiemy mniej więcej co połączy Szablozębnych i Fairy Tail Poważnie podoba mi się kierunek w którym ta manga zmierza.
Offline
Trututut, tak sobie wczoraj czytałam chapter 282 i stwierdzam, że w sumie niczym nowym mnie nie zaskoczył. Co prawda Erza ma dylemacik, ale pewnie wybierze Gerarda pokaże jak bardzo go kocha i zmieni opinię o nim u innych w jakiś miłosno-magiczny sposób ubarwiony motylkami i serduszkami z domieszką łez. Do tego nie mogę się doczekać jej walki z Kagurą, one po prostu muszą się zmierzyć ze sobą na ringu. Od momentu pojawienia się Kagury, stała się ona, według mnie, najbardziej wartościową postacią w tej mandze - mam nadzieję, że nie zmieni się w kolejne, ciepłe kluchy jak Erza (och, ja głupia i tak każdy wie, że tak właśnie się stanie). Natsu wbił na imprezkę u Szablozębnych. Jak wygra z mistrzem gildii to... to ft można będzie napalić tylko w piecu.
"- Więc czymże jesteś?
- Określać, znaczy ograniczać."
Offline
R. - Dzisiaj 15:55:50 - [ 16 ChatBox Postów ] [ 89.72.30.163 ]
Ja liczę tylko na to, że Mashima nie zapomniał o umiejętności Erzy w tej akcji...
D.Lilith - Dzisiaj 16:10:12 - [ 354 ChatBox Postów ] [ 83.24.109.60 ]
liczyłam na taką konfrontację :3
R. - Dzisiaj 16:11:42 - [ 17 ChatBox Postów ] [ 89.72.30.163 ]
I mam nadzieję, że Laxus zrobi im burdel niezły!
przeniesione z shoutboxa, żeby nie spoilerowac tym którzy nie chcą
I moje zdanie w tej kwestii.... Sam nie da im rady. Nie wszystkim na raz... Tak właściwie, to myślałam że będzie walczył tylko z Iwanem, bo walki z nimi wszystkimi nie mogę sobie wyobrazić. Ale gdyby dał radę wklepać im wszystkim... Az się podnieciłam normalnie na sama myśl ^^ Już widzę Makarova drącego się na cały plac: "moja krew, moja krew! Nie ten! Ten młodszy!!"
A Iwana wywalili z gildii, bo próbował ją zrobić silniejszą. Teraz jak jego własny syn złoi mu skórę, po występie Cany, która rozwaliła system, po występie Erzy i Miry... Będzie pluł sobie w brodę, ze nie ma takich ludzi u siebie
Offline
Nie ukrywam, że cieszyłabym się z wygranej Laxusa, ale byłaby ona zarazem mocno przegięta. Mam tylko małą nadzieję, że Mashima nie zapomniał o genialnej walce Erzy z Midnight'em, a tym samym odporności Szkarłatowłosej na iluzje. Tylko pozostaje jeden problem - jak zniwelować iluzje. Scarlet, owszem, może ją przejrzeć, jednak co zrobi w obecnej sytuacji? Nieźle jej ostatnio wkopali, więc i siły dziewczyny są nadwyrężone. Chyba, że drzemie w niej "dodatkowa moc przyjaźni i miłości". Pierwszy raz od naprawdę dłuuuugiego czasu, czekam niecierpliwie na kolejny chapter.
"- Więc czymże jesteś?
- Określać, znaczy ograniczać."
Offline
Ech! Laxus przegra! To pewne, chociaż nadal nie mogę tego przeboleć. Mimo wszystko jak dla mnie jest jedyną "jeszcze w miarę sensowną" postacią w tej mandze. Liczę tylko że zdoła chociaż przynajmniej kilku osobom tam tak wpier... wpierniczyć tak że będą przez tydzień zbierać do kupy : /
R napisał:
Pierwszy raz od naprawdę dłuuuugiego czasu, czekam niecierpliwie na kolejny chapter.
True!
Offline
Śmiechłam.
Emocje ponownie opadły, wraz z punktem kulminacyjnym tej kiepskiej akcji. Ja myślałam, że RT to jakaś pałerful gildia, a tym czasem okazała się całkiem lamiastym skupiskiem pokrak, które rozwalił Laxus. Ja wiem, że on jest silny (poza tym nie wadzi mi jakoś ta postać), ale... cholera i Laxus się zlamił. Zniszczy wszystkich wrogów FT? Bitch please... ja oczekiwałam naprawdę widowiskowego pojedynku, wkroczenie Erzy do walki, a tymczasem Mashima wycwanił się w ogóle jej nie pokazując podczas walki. O matko, jak można spieprzyć taką akcję? No nic, gratuluję po prostu. Następny pojedynek - eee? Dobrze, że coś zaczęło się dziać z tą "mroczną" magią chociaż.
"- Więc czymże jesteś?
- Określać, znaczy ograniczać."
Offline
No tak, bo z połamaną Erzą przy boku Laxus faktycznie zrobiłby więcej! >P Ja tam się ucieszyłem że Syntetyczny wygrał. Pokazuje to jak bardzo odstaje siłą w porównaniu do pozostałych ciołków. Jeśli już mam się czepiać, to mógłby jednak oberwać nieco mocniej, bo w tej chwili faktycznie wygląda jakby to RT była - że zacytuję - "lamiastym skupiskiem pokrak", a nie Laxus "pro koksem". >D Tak poza tym Laxsus się zlamił tak na prawdę już wcześniej - w trakcie walki z Hadesem - którą z jakichś z dupy wziętych powodów oddał tej ognistej pierdole pomimo że sam radził sobie dobrze.
Offline
Bossman
Kilka dni temu zebrałem się i postanowiłem zacząć czytać mange ft. ale że oglądałem animca to wolałem zacząć od ich powrotu z wyspy tenrou. Dziś skończyłem na pojedynku wendy z kuzynką shelly powiem tylko że żałuję że wcześniej nie czytałem tej mangi ! I like it
Offline
O jak ja się cieszę! Połączenie drużyn w jedną to najlepsze co mogło nastąpić. Kilku przekoksów (tylko Gildartsa brakuje normalnie ) i tylko jedna dziewczyna w składzie. I na dodatek akurat ta laska która lubię! Jakby na to nie patrzeć, będę mogła sobie w końcu popatrzeć na zgrabne, męskie ciałka, zamiast na maltretowaną blondynę w bikini. Chapter zakończył się epicką zapowiedzią rozpierduchy która zrobi FT.
Offline